Każdy, kto kiedyś skonsumował konopie, na pewno zastanawiał się jak wyrasta taka roślina. Przede wszystkim potrzebuje ona światła, a także odpowiedniego nawozu i ziemi, aby dała obiecujące plony. Zaniedbanie tej rośliny często kończy się źle i trzeba ją po prostu usunąć – jest chwastem, ale to nie zmienia faktu, że jest to wymagające. Jeżeli chcemy trochę sobie ułatwić uprawę, powinniśmy skorzystać z rozwiązań, które to umożliwiają. Jednym z nich są nasionka automaty.
Jak działają nasionka automaty? Pochodzenie
nasionka automaty to nic innego jak innowacja, którą wprowadzili hodowcy, którzy chcieli zmaksymalizować swoje plony. We współczesnych czasach jest to też opcja dla osób, które chcą zacząć uprawę bez zastanawiania się nad tym, jak działa konopia. Większość z nas wie, że potrzebne są konopie żeńskie, ale to jeszcze nie wszystko. Konopia jest dość wybredna jeżeli chodzi o warunki słoneczne, ponieważ do zakwitnięcia jest potrzebny proces foto periodyzacji. Jednak istnieje na świecie inny gatunek, który tego nie wymaga – jest to ruderalis. Ruderalis został wykorzystany do tego, aby stworzyć całą rodzinę, która została skrzyżowana z oryginalnymi konopiami sativa i indica.
Automaty marihuany są nie do zastąpienia na start
Zatem nasiona automaty są konopiami, które nie wymagają do zakwitnięcia światła. Kwitnienie odbywa się z czasem przez co każdy, nawet osoby, które nie dbają o konopie ze względu na swoje niedostateczne umiejętności, prawdopodobnie poradzą sobie z uprawą.
Wybierać możemy spośród tysięcy gatunków, które zostały już skrzyżowane. Moglibyśmy stworzyć takie nasiona sami, jednak wymagałoby to przynajmniej dwóch miesięcy. Nie każda roślina z gatunku sativa została jeszcze komercyjnie skrzyżowana, ale z czasem to się stanie.